Zakup ryby na święta to coroczna tradycja kultywowana w wielu polskich domach. Niekiedy poszukiwania dorodnego karpia rozpoczynają się nawet kilka tygodni przed Wigilią. Pozwala to uniknąć kolejek oraz wybrać sztukę, którą można następnie samodzielnie sprawić i wykorzystać nie tylko tuszkę, ale także pozostałe elementy. Z głowy i oczyszczonego korpusu można ugotować pyszną zupę.

Wspomniany rodzaj ryby zazwyczaj przygotowuje się w wersji smażonej, pieczonej lub w galarecie. Taki sposób obróbki umożliwia wydobycie pełni smaków i aromatów, zapobiega też nadmiernemu wysuszeniu mięsa. Aby mieć pewność, że potrawa zyska uznanie domowników i zaproszonych na kolację świąteczną gości, warto nabyć karpia ze sprawdzonego łowiska, najlepiej prywatnego. Certyfikowaną hodowlę ryb słodkowodnych prowadzi Gospodarstwo Rybackie KOCK Sp. z o.o.

Dostawca ogłasza się jako dystrybutor, który prowadzi sprzedaż zarówno żywych sztuk, jak i już odpowiednio obrobionych, gotowych do wykorzystania w kuchni. Zaprasza do odwiedzenia sklepów firmowych, zasilanych przez łowisko karpiowe, nie tylko w okresie przedświątecznym, ale przez cały rok. Poleca ryby jako stały składnik zrównoważonego żywienia, zarówno dla dzieci, jak i osób dorosłych i starszych.

Mięso karpia królewskiego doskonale nadaje się nawet dla tych, którzy są na diecie. To źródło zdrowych tłuszczy, aminokwasów, witamin i mikroelementów, pozwalające uniknąć niedoborów, zwłaszcza jeśli redukcja polega na okresowych głodówkach lub spożywaniu tylko wybranych składników spożywczych. Niewielka porcja, ugotowana na parze, może okazać się doskonałym substytutem innych, bardziej kalorycznych gatunków mięsa, sprawdzi się też przy diecie wegetariańskiej.